Jak lato, to owoce. Jak lato, to wiśnie. No i wiśniowy placek "teściowej". Właśnie od teściowej pochodzi przepis na najbardziej genialne ciasto, które świetnie się sprawdza z rabarbarem, truskawkami, śliwkami, a w połowie lipca koniecznie z wiśniami!
Placek z owocami (wiśniami) i pianką
proporcje na małą blachę
1/2 kostki margaryny (175g)
spora garść + 3/4 szklanki cukru + 3 łyżki cukru pudru
3 jaja
1 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki krupczatki
1/2 kg wiśni
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
Wydrylowane wiśnie zasypujemy 3/4 szklanki cukru i odstawiamy na 3-4 godziny, a nawet na noc. Jak cukier się rozpuści, podgrzewamy wiśnie w soku, wlewamy rozpuszczony w kilku łyżkach wody budyń i zagotowujemy. Odstawiamy wiśnie do lekkiego przestygnięcia.
Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni.
Z margaryny, żółtek, garści cukru i mąki pszennej i krupczatki zagniatamy szybko i niedokładnie ciasto (można posiekać nożem). Wykładamy je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i ugniatamy dokładnie palcami, aby zalepić wszystkie dziury. Można trochę ciasta zostawić na kruszonkę na sam wierzch.
Na ciasto wylewamy masę wiśniową. I myk ciasto do piekarnika na czas ubicia piany z białek i cukru pudru.
Na wierzch ciasta wykładamy ubitą na sztywno pianę (i ewentualną kruszonkę) i do piekarnika na kolejne 45-50 minut. Gotowe!
Najlepsze jeszcze lekko ciepłe...
Sezon wiśniowy w pełni, więc niedługo kolejne wiśniowe wariacje :)
świetnie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne! zazdroszczę paterki :)
OdpowiedzUsuńAle pyszny! Bardzo smakowicie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńale pyszne to ciasto! woow. lubię takie ;]
OdpowiedzUsuńHmm, hmm, hmm, ale pyszności!
OdpowiedzUsuń